Anna Lewandowska należy do jednych z najmniej lubianych polskich celebrytek. Ludzie mają bardzo poważny problem z przekonaniem się do niej. Wielu uważa ją za nieszczerą. Skupiająca się na jeżdżeniu na wakacje celebrytka może jednak liczyć na poparcie swoich kolegów z show biznesu. Ich najwyraźniej stać na wyszukane śniadania. Zobacz: Lewandowska chwali się "power śniadaniem"! "40 ZŁOTYCH ZA MISECZKĘ"?
Anna jest piękna, szczęśliwa, spełniona, robi karierę, osiąga sukcesy w sporcie, ma świetnego męża i duże pieniądze. W Polsce to nie przejdzie – mówi Fleszowi Agnieszka Szulim. My lubimy skromne dziewczyny z sąsiedztwa, takie do których łatwo możemy się porównać, którym można współczuć i kibicować w zmaganiach z przeciwnościami losu. Annie Lewandowskiej możemy już tylko zazdrościć. A to boli.
Kilka rad ma dla niej medioznawcza, Maciej Mrozowski:
Jej szansę widzę w połączeniu kilku ról: żony sławnego męża, postaci z reklam, a w szczególności ekspertki. Musi położyć nacisk na to, że jest kompetentną dietetyczką i instruktorką fitness, bez tego jej gwiazda szybko się wypali.