Od 2 miesięcy w telewizji emitowane są spoty reklamowe detergentu, zachwalanego przez Małgorzatę Rozenek. Jej decyzja początkowo trochę zaskoczyła. Celebrytka stara się bowiem uchodzić za kobietę z klasą, a reklamy środków czystości nie należą do najbardziej prestiżowych. Poza tym w prowadzonym przez siebie programie zachwala raczej naturalne metody, z użyciem soli, sody i octu.
Jak ujawnia Fakt, dodatkową zachętą mogła być dla niej okazja, by sprzątnąć kontrakt sprzed nosa Katarzynie Cichopek. "Sexy mama" była bowiem pierwszym wyborem reklamodawców. Ostatecznie jednak zdecydowali się na "perfekcyjną panią domu".
Pyza mocno to przeżyła. Kontrakt szacowany jest na 600 tysięcy złotych, ma więc czego żałować. Ostatecznie Cichopek udało się załapać do reklamy zabawek dla dzieci. Niestety zarobi na niej tylko 100 tysięcy złotych.