Maffashion należy do jednych z najbogatszych blogerek modowych w Polsce. Swoją stronę internetową prowadzi od niemal pięciu lat. Dopiero jednak w zeszłym roku zaczęło się robić o niej naprawdę głośno. Dzięki obecności w mediach jej zarobki poszybowały w górę. W ciągu roku zarabia ponoć 500 tysięcy złotych.
Da się zarobić na wielu rzeczach, da się na blogu zarobić, jeśli jest się przedsiębiorczym – mówi w rozmowie z Kobiecym okiem. Mogłabym zarobić dużo więcej pieniędzy na większej ilości propozycji współprac, które mi oferują, ale ja nie ze wszystkich korzystam.
Julia Kuczyńska twierdzi jednak, że prowadzenie bloga musi okupić pewnymi wyrzeczeniami. Musi nieustannie dbać o wizerunek. Wyzbyła się też części prywatności.
Same prowadzenie bloga jest trochę takim ekshibicjonizmem, zrobiłam sobie z życia taki mały "Big brother", ale w momencie kiedy ja jestem gdzieś publicznie, gdzie są światła, wołają moje imię i mam stanąć i zapozować przez krótką chwilę, to się czuję skrępowana. To z boku wygląda trochę żałośnie. Ale jak się nie zapozuje na tej ściance, to i tak zdjęcia zostaną zrobione, jak się na przykład drapiesz po tyłku.