Swego czasu wydawało się, że twarz Lindsay Lohan się rozpada. Nadużywanie narkotyków, alkoholu oraz opalanie mocno odbiło się na jej skórze. Celebrytka próbowała ratować sytuację botoksem i wypełniaczami. Nie pomogło.
Wygląda na to, że Lindsay w końcu wzięła się za siebie. Obecnie przebywa w Londynie. Wygląda na to, że od używek i gabinetów zabiegowych trzyma się z daleka. Jej twarz znowu promienieje i wygląda naturalnie. Podoba Wam się?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.