Monika i Robert Janowscy postanowili przypomnieć o sobie Polakom. Najwyraźniej uznali, że emocje związane z ich osobami już opadły. Przypomnijmy, że prokuratura uznała, że nie ma żadnych dowodów na popełnienie przestępstwa przez celebrytkę. Okazało się, że ubrania, które znajdowały się w jej torbie nie były sprzedawane w tym sklepie. Zobacz: Janowska PŁACZE w "Pytaniu na śniadanie"! "TO BYŁA MASAKRA!"
Jak już pisaliśmy, podwójni rozwodnicy wyznali niedawno, że są zwolennikami tradycyjnych wartości rodzinnych, a ich życie to zwykła codzienność, taka jak u innych. Zobacz: Janowski i Głodek: "Jesteśmy TRADYCJONALISTAMI"
Jak przypomina Super Express, związek Moniki i Roberta zaczął się 2 lata temu od zdjęcia pary całującej się w samochodzie.
Spotykaliśmy się w samochodzie przed moim domem, bo za każdym razem wpadał tylko na chwilę. Nie tylko rozmawialiśmy... - wspomina Głodek. Robert jest miłością mojego życia. Może uda nam się w te wakacje zrobić sobie "miodowy" tydzień.