O problemach w związku Edyty Górniak i Piotra Schramma tabloidy donosiły od kilku tygodni. Piosenkarka szła jednak w zaparte i zapewniała, że wszystko jest w porządku. Dopiero po kilku tygodniach przyznała, że rozstała się z prawnikiem.
Edyta próbuje zachować twarz. W swoim wpisie na profilu zapewniała, że nadal przyjaźni się z Piotrem. Wygląda na to, że pobiegła także do tabloidów, by zapewniać o swojej "dojrzałości".
Z czasem ich drogi się rozeszły – mówi dziennikarzom Party "informator". Inaczej postrzegali świat, odmiennie reagowali na to, co się medialnie wokół nich dzieje. Coraz bardziej uwidaczniała się też różnica charakterów. Ale nawet wtedy, gdy się ze sobą nie zgadzali, dawali sobie wolną rękę i starali się rozumieć swoje racje.