Katie Price jest ikoną sztuczności. Brytyjska celebrytka miała pięć operacji biustu i po urodzeniu ostatniego dziecka planuje kolejną. Gwiazda, która słynie głównie z pokazywania ciała i kolejnych nieudanych małżeństw, jest jednak zdania, że wcale nie przesadza ze sztuczną opalenizną czy wstrzykiwaniem wypełniaczy. W rozmowie z mediami dokonała zaskakującego wyznania:
Raz zrobiłam sobie botox, wszyscy to wiedzą. Ale moja twarz jest naturalna. Noszę sporo makijażu i w ten sposób się odmładzam, ale poza tym nie zmieniałam w sobie wiele. Nie potrzeba operacji, aby wyglądać młodziej. Jestem tego dowodem.
Katie wyznała także, że ma "jeszcze sporo własnych włosów"… Po porodzie zamierza je przedłużyć i zafarbować na blond.