Franklin Meyer, dwukrotnie skazany za handel narkotykami, po wyjściu z odsiadki skontaktował się z amerykańskimi mediami i sprzedał im filmik z Angeliną Jolie. Na nagraniu z 1999 roku widać, jak wychudzona gwiazda z pogrążonymi oczami nerwowo przechadza się po pokoju i rozmawia przez telefon. Wyraźnie słychać rozmowę, jaką w obecności handlarza narkotykami prowadzi Angelina.
Z relacji Meyera wynika, że niemal trzy razy w tygodniu odwiedzał ją w jej mieszkaniu na Manhattanie i dostarczał kokainę. Aktorka nie potrafiła obyć się bez działki, która pomagała jej zapomnieć o rodzinnych problemach.
Angie była moją klientką przez kilka lat. Sprzedawałem jej heroinę i kokainę. Raz zadzwoniła do mnie i kazała wpaść do swojego mieszkania. W ten sposób dałą mi do zrozumienia, że potrzebuje działki - powiedział Meyer w rozmowie z National Enquirer.
Wziąłem ze sobą kamerę wideo i nie przeszkadzało jej to. Chciała tylko działkę i nic innego jej nie obchodziło. Dałem jej narkotyki, a ona mi pieniądze. Wzięła całość i zaczęła rozmawiać przez telefon. Nie miała nic przeciwko temu, abym to nagrywał.
Zobaczcie ujęcia z nagrania. Angie wygląda na naćpaną?