Marta Żmuda-Trzebiatowska miała ostatnio spore problemy ze znalezieniem dobrze płatnej pracy. Po dobrych kilku latach przestała być ulubienicą widzów i producentów. Wydaje się, że w końcu wszyscy zdali sobie sprawę, że nie może się pochwalić zbyt dużym talentem.
Po związku Adamem Królm pozostał jej kredyt mieszkaniowy do spłacenia. Bliscy aktorki zamartwiali się, że resztę pieniędzy, które ma, wyda na zabawę.
Marcie pozostał tylko etat w Teatrze Kwadrat, a, jak powszechnie wiadomo, na scenie wprawdzie można doszlifować warsztat, ale majątku trudno się dorobić.
Jak donosi tygodnik Świat i Ludzie zły los jednak się odwrócił. Aktorka otrzymała jedną z głównych ról w nowym serialu Polsatu. Z pewnością nie mogła prosić o gwiazdorską gażę. Jeśli jednak serial okaże się sukcesem, bez problemu będzie mogła później negocjować podwyższenie dniówki.