Doda od dłuższego czasu pozostaje samotna. Przebąkiwała co prawda coś o nowym, tajemniczym chłopaku, jak jednak twierdzą osoby z jej otoczenia, to jedynie marne próby ukrycia tego, że od dawna z nikim się nie spotykała. W środowisku podśmiewano się nawet z jej wymyślonego narzeczonego... Zobacz: Doda szuka nowego faceta!
Widocznie Rabczewska przejęła się tymi doniesieniami, gdyż za pośrednictwem "znajomych" ogłasza w tygodniku Gwiazdy, że jednak z kimś sypia.
Wszyscy plotkują o tym, że słabość Dody do wyjazdów w tropiki to nie tylko wynik uwielbienia do dzikich plaż i potrzeba wygrzania schorowanego kręgosłupa - mówi osoba z otoczenia piosenkarki. Podobno Doda ma romans z właścicielem nocnego klubu na jednej z hiszpańskich wysp. Gdy wyjeżdża, daje się ponieść namiętności.
Rzeczywiście Rabczewska chętnie wyjeżdża w ciepłe kraje. Ale tak było zawsze. Jak wynika z jej relacji, na wyjazdach zajmuje się głównie piciem. Od lat podkreśla, że upija się z dala od Polski, minimalizując szanse udokumentowania tego wydarzenia przez rodzimych paparazzi.
Morze wódki i drinków z palemkami - wspominała w wywiadzie jeden ze swoich urlopów.
Polakom pozostają cycki pokazane na koncercie Aerosmith... Zobacz: Doda o pokazaniu biustu: "Ucieszyłam 30 TYSIĘCY LUDZI!"