Dziennikarze i fani od lat spekulują na temat orientacji seksualnej Jodie Foster. Regularnie pojawiają się doniesienia, że aktorka jest lesbijką. Według plotek Foster od lat jest związana z kobietą, Cydney Bernard. Jodie nigdy nie potwierdziła tych pogłosek, ale co jakiś czas jej wypowiedzi na nowo rozpalają wyobraźnię dziennikarzy.
Odbierając nagrodę podczas gali The Hollywood Reporter's Women in Entertainment Power 100 Breakfast, Jodie powiedziała kilka zdań, które świadkowie uznali za coming out. Na początek wywołała konsternację u słuchaczy nazywając siebie "dżentelmenem". Ten zwrot jest w języku angielskim zarezerwowany dla mężczyzn. Później Jodie poświęciła wiele ciepłych słów swojej domniemanej partnerce, Cydney. Aktorka powiedziała:
Dziękuję mojej pięknej Cydney, która trwa przy mnie od dawna, w dobrych i złych chwilach.
Słuchacze uznali, że w ten sposób Foster ogłosiła, że Bernard jest jej życiową partnerką. Jeden z zebranych mówi:
Lesbijska miłość; nic nie może się z nią równać. Jodie nigdy się do tego nie przyznała oficjalnie, ale kogo to obchodzi? Jest szczera, no i nie wzięła ślubu z żadnym facetem, tylko po to, żeby pokazać, że nie jest lesbijką. Nie macha tęczową flagą, ale przecież wcale nie musi. Nikt heteroseksualny nie ogłasza wszystkim, że nie jest gejem. Więc dlaczego Jodie miałaby się afiszować ze swoją orientacją?