Angelina Jolie, jak wiele innych aktorek, stara się zatrzymać biegnący czas i zachować młody wygląd. Jak na razie gwiazda przyznała się do operacji piersi, która jednak nie była spowodowana chęcią powiększenia ich rozmiaru. Aktorka zdecydowała się na podwójną mastektomię z powodu wysokiego ryzyka zachorowania na raka. Jolie odmawiał jednak komentarzy na temat doniesień o powiększanych ustach lub wstrzykiwanym w skórę botoksie.
Lekarz, który współpracuje z Jolie od czasu jej udziału w filmie Salt, zapewnił w rozmowie z tabloidem, że aktorka nie paraliżuje sobie twarzy. Zamiast tego Angelina stawia na złuszczanie skóry laserem. Pojedynczy zabieg specjalną, nową metoda kosztuje jedynie 15 tysięcy dolarów.
Większość gwiazd robi zabieg przed wielka impreza. Jednak Angelina jest nasza klientką każdego miesiąca. Chce się zestarzeć naturalnie, ale jak najwolniej – powiedział doktor Colbert.
Widać, że Jolie starzeje się naturalnie?