[cytat komentarz="" autor="gość"][cytat komentarz="" autor="gość"][cytat komentarz="" autor="gość"][cytat komentarz="" autor="gość"][cytat komentarz="" autor="gość"][cytat komentarz="" autor="gość"]nie rozumie myslenia naszych Polakow.Po co cofaja sie do tylu co kiedys bylo wojny te sprawy...ktos kto to pisze g***o wie i brak mu inteligenci.A te wszystkie uwagi o nimcach ile zaplacili i ze kobiety sie puszczaja z obco krajowcami...to tylko pozazdroscic bo nie wiem czy jakas Polka cie zechce.bo pewnie jestes sfrustrownym facetem...albo p*****la
.Niemcy dobze grali i pokazali co potrafia to jest Sport...a nie wojna[/cytat]żadna wojna nie przychodzi mi do głowy jak myślę o drużynie niemieckiej, palancie. Po prostu nie lubię Niemców, za brak poczucia humoru, za sztywniactwo, za szorstki język... Mam chyba takie prawo ???[/cytat]Nie, nie masz.[/cytat]Och jak ja lubie Te prostackie argumenty p******a o rzekomej surowosci I okropnos I jezyk a niemieckiego. Wyglaszaja je najczesciej tlumoki, ktorzy nawet ojczysta nowa nie wladaja biegle. A poczytaj jeden z drugim Thomasa Manna lub Hermanna Hessego w originale, buahah a co ja mowie.... P.s. Uprzedzam komentarze o mojej pisowni, iPad mi robi takie koszmarki I nie chce mi sie kazdego slowo poprawiac.[/cytat]Niemiecki brzmi cudownie - zwłaszcza dla więźniów obozów koncentracyjnych.[/cytat]S********j debilu, brzmi tak samo jak brzmial Polski dla Z***w zagnanych do stodoly w Jedwabnem[/cytat]A ilu tych z***w zagnano do stodoly? Bo czuje ze nie kilka milionow ktore zabili niemcy