Ilona Felicjańska nie traci dobrego mniemania na swój temat. Niedawno wyznała publicznie, że uważa się za kobietę idealną. Zobacz: Felicjańska: "Uważam, że jestem IDEALNA" Z kolei w dzisiejszym Fakcie była modelka przekonuje, że "ze względu na przejścia" jest do złudzenia przypomina... Kate Moss.
Ze względu na przejścia jestem jak Kate Moss - twierdzi była modelka, która niedawno przekwalifikowała się na pisarstwo.
Przypomnijmy, że Moss w 2005 roku została sfotografowana podczas wciągania kokainy. Nie spowodowała jednak wypadku samochodowego i nie próbowała uciec z miejsca zdarzenia jak jej polska naśladowczyni. Ilona jadąc po pijaku staranowała kilka aut, po czym usiłowała uciec. Na szczęście poszkodowanym udało się ją zatrzymać i odebrać jej kluczyki. Miała szczęście, że nikogo nie zabiła, jak Dariusz K.
Felicjańska uważa, że jej sytuacja jest podobna do Kate, bo od niej także show biznes się odwrócił. Jednak jest pełna nadziei, że, tak jak Moss, jeszcze się odkuje.
Nie mogę na razie za wiele mówić, ale od września znów będzie można mnie zobaczyć na bilboardach w całej Polsce - zapowiada tajemniczo.