W niedzielę rozegrano finałowy mecz Mistrzostw Świata w Brazylii. Dzięki wygranej z Argentyną drużyna niemiecka zyskała międzynarodowy rozgłos i uznanie. Radości nie było końca. Zobacz: Niemcy tańczą prezentując Puchar Mistrzów!
Niestety, nie wszyscy gracze emocjonują się najważniejszą rozgrywką w ich życiu. 23-letni piłkarz Christoph Kramer miał wypadek na murawie, zderzył się z Ezequielem Garayem. Po incydencie opuścił boisko, ale na chwilę wrócił o własnych siłach i z pozoru zdrowy. Próbował jeszcze przez chwilę grać. Dopiero po rozgrywce wyznał, że... nie pamięta części meczu!
Nie pamiętam kompletnie nic z pierwszej połowy meczu! Byłem przekonany, że po zderzeniu z argentyńskim obrońcą nie wróciłem już do gry - powiedział Polskiej Agencji Prasowej. Ocknąłem się w szatni, nie wiedząc, jak się w niej znalazłem. Dla mnie spotkanie rozpoczęło się w drugiej połowie.
Piłkarz był jednym z najmłodszych stażem sportowców w historii finałów mundialowych. Pech chciał, że nie będzie pamiętał najważniejszych momentów z rozpoczynającej się kariery. Przyczyną amnezji Kramera okazało się wstrząśnienie mózgu.