Za czasów małżeństwa z Dariuszem K. relacje Edyty Górniak z jego rodzicami były ponoć bardzo bliskie i serdeczne. Niestety, ich burzliwy rozwód znacznie je pogorszył.
Było rzucanie słuchawkami, awantury, wyzwiska, a nawet ostentacyjne milczenie przez rok - przypomina Fakt. Wszystkie kłótnie poszły jednak w niepamięć. Pomiędzy Edytą Górniak i jej teściami nastąpił rozejm. A wszystko to dla dobra Alana.
Odkąd Dariusz K. przebywa w areszcie po spowodowaniu pod wpływem narkotyków wypadku ze skutkiem śmiertelnym, rodzina zwiera szyki, by w tej trudnej sytuacji jak najmniej ucierpiał syn celebryty. Alan ma dopiero 10 lat. Na dodatek jego mama właśnie rozstała się z narzeczonym, którego chłopiec traktował niemal jak drugiego tatę.
Gdy tylko dowiedziała się o wypadku, Górniak natychmiast udała się na Mazury, gdzie pod opieka dziadka przebywa jej syn. Bardzo się przydała na miejscu, zwłaszcza że po otrzymaniu tej szokującej informacji, ojciec Dariusza K zasłabł i trzeba było wzywać pogotowie. Zobacz: Ojciec Dariusza K. zasłabł. Zabrało go pogotowie!
W tej sytuacji dawne pretensje poszły w niepamięć.
Ponoć Górniak przeprowadziła z teściami poważną rozmowę - donosi Fakt. Ustalili, jak będzie wyglądała ich nowa rzeczywistość. Gwiazda wraz z dziadkami synka zdecydowała, że będą się nim opiekować na przemian. Tak właśnie przed wypadkiem dzieliła się opieką z byłym mężem. Jeśli sąd wyda najwyższy w tym przypadku wymiar kary to K. wyjdzie po odsiedzeniu wyroku gdy jego syn będzie już pełnoletni.
Dariusz K. przebywa obecnie w areszcie na warszawskim Służewcu. Jak informuje tabloid, wczoraj odwiedziła go tam Iza Adamczyk, jego partnerka i matka młodszej córki, 3-letniej Lei. Nie mogła jednak zobaczyć się z aresztowanym, bowiem nie zezwolono mu na rozmowę z nikim z wyjątkiem adwokata. Chodzi o uniknięcie możliwości ustalenia zeznań.
Przypomnijmy, że Edyta apelowała o "okazanie szacunku rodzinie Darka". O rodzinie zabitej 63-latki niestety nie wspomniała: Górniak o Dariuszu K.: "Niech Bóg wskaże drogę zagubionym"