Odkąd Dariusz K. po śmiertelnym potrąceniu na pasach kobiety, trafił do aresztu na warszawskim Służewcu, jego rodzina przeżywa ciężkie chwile. Rodzice celebryty oraz jego aktualna partnerka, są nadal w szoku. Całą trójkę zabrało pogotowie. Zobacz: Ojciec Dariusza K. zasłabł. Zabrało go pogotowie!
Była żona przestępcy, Edyta Górniak, trzyma się wprawdzie lepiej, ale, jak donosi Fakt, potrzebuje trochę czasu, żeby wszystko przemyśleć.
Jak ustalił tabloid, zostawiła synka na Mazurach, pod opieką dziadka, a sama zbiera siły w fitness klubie.
Chłopcem zajmują się teściowie piosenkarki, ona zaś była u synka tylko na chwilę, by przekazać mu straszne wiadomości - donosi tabloid. Dogadała się z byłymi teściami i to oni chwilowo przejęli opiekę nad dzieckiem, a sama zajmuje się swoimi sprawami w stolicy. Jak twierdzą nasi informatorzy, diwa spędza czas na przemyśleniach w wynajmowanym pomieszczeniu w jednym z warszawskich klubów fitness.
Zobacz też: Oddała Krupie syna na CAŁE WAKACJE!