Agata Buzek rzadko pojawia się na show biznesowych imprezach. Aktorka swoje wyjścia ogranicza do premier filmów i gal przyznawania nagród. Zdarza jej się więc pozować na ściankach. W najnowszym wywiadzie zdradza, że jest to coś, czego szczerze nie znosi.
Ścianka to inny temat. Nie łączę tego, mówiąc górnolotnie, ze sztuką – mówi na łamach Pani. To jest dość poniżające i denerwujące, że ludzi aż tak bardzo interesuje moja torebka. Jakie znaczenie ma to, ile kosztowała? I to, jak ona wygląda? A szlag was trafił! Taką miałam pod ręką, taką akurat wzięłam i do tego mam buty na płaskim obcasie, bo tak mi wygodnie.
Agata krytykuje też celebrytki, które "czują sens" tylko dzięki pokazywaniu się w mediach:
Oczywiście można powiedzieć, że im częściej staje się na ściankach, im więcej występuje w telewizji, tym bardziej człowiek czuje się niezbędny. Tylko że ja nie byłabym usatysfakcjonowana i spełniona, gdybym wyłącznie dzięki takim zabiegom czuła sens.
Zobacz też: Brytyjski tabloid "MARTWI SIĘ" o zdrowie Buzek!