David Duchovny wielokrotnie przyznawał w wywiadach, że w jego żyłach płynie polska i rosyjska krew. Aktor Archiwum X oraz Californication był wyraźnie dumny ze swoich korzeni, chociaż niedawno na swoim Twitterze napisał, że ma również ukraińskie pochodzenie, co skwitował słowami: Nigdy nie jest za późno, by dokonać zmiany.
Duchovny wystąpił w bardzo "patriotycznej" reklamie rosyjskiego piwa. W reklamówce zastanawia się głośno nad tym, jak mogłoby wyglądać jego życie, gdyby w rzeczywistości był Rosjaninem. Aktor marzył o karierze astronauty, hokeisty oraz... instruktora baletu.
Jest taki kraj, z którego pochodzi moje nazwisko. Czasami zastanawiam się, co by było, gdybym wszystko potoczyło się inaczej. Gdybym był Rosjaninem, miałbym wiele powodów do dumy - wyznaje Duchovny.
Rusofilskie zapędy aktora spotkały się już z aprobatą wicepremiera Federacji Rosyjskiej Dmitrija Rogozina, który stwierdził, że wszystko w reklamie zrobione jest z "wielką miłością".
Na pewno z miłości do pieniędzy, być może również do Rosji. Niektórzy Internauci pytają już Duchovnego, czy zamierza iść w ślady Gerarda Depardieu.