Kinga Rusin bawi się właśnie razem z córkami na Zanzibarze. Publikuje regularnie fotorelacje z wyjazdu, na których chwali się nie tylko widokami, ale i mięśniami brzucha. Gwiazda TVN-u jest zapalona miłośniczką kitesurfingu, a wyspa u wybrzeży Afryki jest jednym z lepszych miejsc na świecie do uprawiania tego sportu.
Niestety, jak informuje nasze źródło, wczoraj Kinga trafiła do szpitala, po tym jak została ugryziona przez płaszczkę. Sama zainteresowana nie chce komentować tej informacji, nie stało się więc chyba nic poważnego. Miejmy nadzieję, że będzie mogła kontynuować urlop. Czekamy na kolejne zdjęcia.
Pudelek ostrzega: uważajcie na płaszczki.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.