Po burzliwym rozstaniu z Anetą Zając Mikołajowi Krawczykowi trudno było znaleźć nową pracę. Porzucenie kobiety z dwójką małych dzieci nie wpływa raczej dobrze na notowania aktora, którego jedynym osiągnięciem jest drewniana rola w jednym serialu. Niedorzeczne wywiady i okładki z Agnieszką Włodarczyk też raczej zaszkodziły, niż pomogły.
Teraz Mikołaj dostał angaż do dziewiątej (!) już serii Rancza. Zdjęcia rozpoczęły w ubiegłym tygodniu, a efekty pracy na planie serialu zobaczyć będzie można wiosną przyszłego roku. To dla Krawczyka spory sukces, bo Ranczo od lat cieszy się ogromną sympatią widzów, gromadząc przed telewizorami ich rekordową ilość.
Będziecie oglądać?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.