Polsat nadal kompletuje listę uczestników jesiennej edycji _**Tańca z gwiazdami**_. Jak donosi Fakt, dołączyła do niej właśnie Marta Wierzbicka. Celebrytka, znana z opowiadania o swoim wielkim biuście, poznała już swojego trenera i partnera tanecznego. Będzie nim Łukasz Czarnecki. To wystarczyło, by tabloid zaczął wróżyć im romans.
Rzeczywiście, Marta ma podobno słabość do skoków w bok. To właśnie dlatego w jej związku z Maciejem Zawadzkim pojawiły się nieporozumienia, które aktualnie wyjaśniają przy pomocy psychoterapeuty. Podobno podczas tegorocznych wakacji w Turcji znowu się zdradzali. Zobacz: Wierzbicka chodzi z chłopakiem na terapię! "ZNÓW DOSZŁO DO ZDRAD"
Czarnecki jest za to w stałym związku z Francys Sudnicką, którą poznał w 9. edycji programu. Para wychowuje wspólnie 3-letnią córkę.
Jednak, zdaniem tabloidu, to jeszcze o niczym nie przesądza.
Choć oboje są w stałych związkach, borykają się w nich z wieloma kłopotami - pisze gazeta. Wierzbicka po kolejnych zdradach zdecydowała się z narzeczonym skorzystać z rad psychologa. Czarnecki ma z kolei słabość do pięknych koleżanek. Widać więc, że zarówno Marta jak i Łukasz nie znaleźli sobie chyba jeszcze drugiej połówki. Być może połączeni w całość staną się zgranym duetem nie tylko na parkiecie.
Swoją drogą ciekawe, czy Wierzbicka podzieli opinię uczestniczki poprzedniej edycji, Karoliny Szostak, która twierdzi, że "duży biust przeszkadza w bliskości".