Naomi Campbell została okradziona podczas londyńskiego koncertu Led Zeppelin. W poniedziałkowy wieczór modelka udała się do O2 Arena, gdzie ktoś połasił się na jej torebkę. Jak donosi dziennikarz Fox News:
Po koncerce kłóciła się z jednym ze swoich ochroniarzy. Kiedy przechodziłem obok, krzyczała: "Ukradziono mi torebkę, miałam w niej dwa telefony!" Nie wiem, czy Campbell zgłosiła zajście policji i co dokładnie się stało. Złożyła skargę ochronie, po czym opuściła halę przez sekcję dla VIP-ów.
Straciła wszystkie najważniejsze kontakty. Na jej Blackberry znajdowały się prywatne numery takich osób jak Nelson Mandela, Beyonce, Jay-Z czy Kate Moss. Ciekawe, kiedy pojawią się w internecie.