Po urodzeniu bliźniaków Joanna Brodzik zrobiła sobie dłuższy urlop wychowawczy. Niestety, był trochę przymusowy, bo okazało się, że na aktorkę nikt specjalnie nie czekał. Przez 5 lat zarabiała tylko w czasie wakacji, kręcąc na zapas odcinki kolejnych serii sagi Małgorzaty Kalicińskiej o życiu nad rozlewiskiem. To jednak już przeszłość, bo obecnie razem z Pawłem Wilczakiem ratują domowy budżet kontraktem reklamowym z operatorem sieci komórkowej. Promują jego produkty w serii reklam, nawiązujących do popularnego przed dekadą serialu Kasia i Tomek.
Ponoć dzięki temu Joanna uświadomiła sobie, że brakuje jej aktorstwa. Postanowiła wrócić do grania, na początek w teatrze. Jak donosi tygodnik Gwiazdy, jesienią będzie ją można zobaczyć w jednej z głównych ról w spektaklu Div, Vivy i Rose. Premiera w stołecznym Teatrze Capitol zaplanowana jest na 6 października. Podczas prób synami opiekuje się Wilczak.
On ma duży szacunek do pracy, którą teraz wykonuję - wyznała aktorka w niedawnym wywiadzie dla Gali - Bardzo mi pomaga. Tak samo jak we wdrażaniu nowej organizacji życia naszej rodziny.
Przypomnijmy, Brodzik zdążyła już wypromować swój program właśnie w tygodniku Gala. Zobacz: Brodzik TRENUJE BOKS! Zagra w teatrze!