Halinka Młynkova zdecydowała się rozpocząć nowe życie przy boku czeskiego producenta muzycznego Leszka Wronki. Ojciec chłopca, Łukasz Nowicki, nie jest zachwycony tym, że milioner wychowuje jedynego syna. Tym bardziej nie chce, by Halina wywiozła syna do Pragi, bo wtedy będzie miał z nim utrudniony kontakt.
Młynkova po namyśle obiecała Łukaszowi, że wstrzyma się do ukończenia przez 10-letniego Piotrka szkoły podstawowej. Zrobiła to chyba jednak bardziej dla syna niż byłego męża, którego uważa za "weekendowego ojca".
Wychowuję syna sama - wyznała w jednym z niedawno udzielonych wywiadów. Muszę być i matką i ojcem. Weekendowy tata nie jest od wychowania. Muszę być konsekwentna i czasem surowa.
Nowicki nie chce, póki co, wypowiadać się na temat planów Haliny.
Sprawy dotyczące członków mojej rodziny są dla mnie bardzo ważne i nie zamierzam dzielić się nimi z mediami - skomentował w rozmowie z Twoim Imperium. Te kwestie pozostaną bez komentarza.