Zachowanie Filipa Chajzera po raz kolejny mniej lub bardziej celowo stało się powodem awantury. Tym razem "ofiarą" dziennikarza padł słynny wróżbita Maciej wróżący z kart w telewizji EZO TV. Chajzer kilka dni temu udostępnił na swoim Facebooku fotografie wróżbity pozującego w markowej, różowej koszuli od Calvina Kleina. Dziennikarza rozśmieszył podpis pod zdjęciem:
Moja nowa koszula Calvin Klein, w której będziecie mogli mnie zobaczyć w dzisiejszych programach telewizyjnych - napisał wróżbita.
Post Chajzera uderzył w czułą strunę - Maciej zaczął odpowiadać na jego "obraźliwe" komentarze, sam nie rozumiejąc najwyraźniej ironii. Krótka wymiana opinii przerodziła się w prawdziwą wojnę na słowa. Wróżbita nazwał Chajzera "Filipem Ch*jzerem" i stwierdził, że "pluje jadem" oraz że zazdrości mu kariery:
Wyczułem ból dupy u Filipa Ch*jzero czy jakoś tak. Pamiętam jak otrzymałem smsa od niego, bo tak bardzo chciał przeprowadzić wywiad ze mną - napisał różbita Maciej. Z tego powodu, że mam bekę z tego typa nawet jemu nie odpowiedziałem. Jak będzie częściej w TVN niż ja i więcej zarobi, może też zakupi sobie różowe koszule. Przy okazji, pozdrawiam tatusia - Pana Chajzera, bo jego jakoś bardziej kojarzę.
W kolejnych postach Maciej wyśmiał materiały dziennikarskie Chajzera (między innymi ten o szafiarkach, w którym Filip paradował w różowych legginsach w arbuzy) i... podziękował swoim fanom za wsparcie. Nie zapomniał także podzielić się zdjęciem z urlopu pod palmami, gdzie panuje "temperatura zdecydowanie za wysoka ponad chujzero".
Dziennikarz TVN skwitował to zdjęciem kolorowych spodenek z podpisem: Gacie wróżące pogodę dla bogaczy. Buja! Magiczna różdżka jest zawsze pod ręką na wypadek gdyby Twój przyjaciel chciał Ci na szybko coś wywróżyć;)