Wahania wagi Ewy Farnej są w centrum zainteresowania nie tylko polskich, ale i czeskich mediów, w których 21-letnia piosenkarka bywa naprawdę ostro krytykowana. Niedawno jeden z tabloidów napisał, że na jednej z imprez "wyglądała jak dwie Ewy". Zobacz: Czeskie media o nadwadze Farnej: "WYGLĄDA JAK DWIE EWY!"
Sama Farna postanowiła odnieść się do sprawy w wywiadzie udzielonym... tygodnikowi Świat Kobiety.
Stosowałam już ostre diety. Jedna skończyła się tym, że rano zemdlałam. Teraz nie przejdę na restrykcyjną dietę, żeby pokazać, jak bardzo się przejęłam. Dopiero, gdy sama poczuję, że mi to ciąży, zabiorę się za siebie. Trzeba zadbać o wygląd, ale na pewno nie będę się głodzić. Teraz raczej wprowadzę zdrowy tryb życia i zacznę ćwiczyć. Mam 21 lat, u mnie ostro działają hormony. Nigdy też nie będę miała szczupłych ud, bo są umięśnione - tłumaczy wokalistka i dodaje, że nie musi chudnąć, bo podoba się swojemu chłopakowi:
Uważam, że mój tyłek jest fajny. Mój chłopak też jest tego zdania. I tylko inni nie kupują tego na razie. Ja jestem z niego zadowolona, tylko może być trochę mniejszy, ale kształt jest super.