Wygląda na to, że Rihanna osiągnęła już ten poziom zamożności, że nie wie, co ma robić z pieniędzmi. Gwiazda, która wydaje krocie na ubrani z najnowszych kolekcji największych domów mody, bawi się w najlepszych hotelach na całym świecie i upłynnia swój majątek bardzo lekką ręką, pięć lat temu stała na skraju bankructwa. Zobacz: W 2009 roku Rihanna była BANKRUTKĄ! Teraz na szczęście jest już o wiele lepiej, bo 26-letnia RiRi planuje kupić... angielski klub piłki nożnej.
Piosenkarka wpadła na ten pomysł po finale Mistrzostw Świata, po którym poznała zwycięską drużynę Niemiec, imprezując razem z nimi i Pucharem. Teraz chciałaby założyć akademię piłkarską dla młodych talentów na rodzinnym Barbadosie, a także zainwestować w jakiś klub Premiership. Swój pomysł konsultowała z zawodnikiem Chelsea, Didierem Drogbą.
Na początku wydawało nam się, że zainteresowanie Rihanny piłką nożną na poziomie biznesowym szybko się wypali. Myśleliśmy, że to podekscytowanie wywołane Mundialem - przyznaje informator Daily Star. Teraz jednak sprawa robi się poważna. Najpierw chciałaby ufundować szkółkę piłkarską na Barbadosie, ale jej największym marzeniem jest własny klub piłkarski z angielskiej ekstraklasy. Wielka Brytania jest dla niej drugim domem, jednak rozważa też jakiś zespół z Los Angeles.