Agata Młynarska i Katarzyna Cichopek przyjaźnią się od czasu wspólnej pracy w Polsacie. Prezenterkę od roku można oglądać w Jedynce, a Kasia właśnie straciła swój jedyny program, Sexy Mamę. Stacja uznała, że formuła "już się przejadła". Zobacz: Cichopek TRACI PROGRAM! "Przejadła się..."
W ten sposób spłacającej gigantyczny kredyt we frankach szwajcarskich celebrytce została tylko rola w M jak miłość. Została zresztą tak okrojona, że Kasia spędza na planie zaledwie dwa dni w miesiącu. Jak informuje tygodnik Na żywo, za każdy z nich dostaje po 3 tysiące złotych. Biorąc pod uwagę, że miesięczna rata, którą Cichopki oddają bankowi wynosi kilkanaście tysięcy, z pewnością nie jest im łatwo związać koniec z końcem.
W tej sytuacji nad Kasią ulitowała się przyjaciółka i zaproponowała jej... pisanie felietonów do magazynu dla kobiet, którego jest szefową.
Cichopek doceniła gest Agaty Młynarskiej - pisze tabloid. W felietonach ma dzielić się swoimi doświadczeniami macierzyńskimi.
To samo robiła na łamach swoich książek i w programie Sexy mama. Przypomnijmy, że "felietonistką" chce zostać również młoda żona Cezarego Pazury.