Britney Spears zakończyła swoja karierę aktorską w 2002 roku, po swoim występie w filmie Crossroads. Nie porzuciła jednak myśli o aktorstwie. Wokalistka prowadzi negocjacje z producentami filmu Sweet Baby Jesus. Produkcja będzie "współczesną wersją opowieści o narodzinach Jezusa".
Reżyser postanowił dać Britney rolę Dziewicy Maryi. Dziennikarze magazynu US Weekly poznali garść szczegółów dotyczących filmu: 26-letnia Spears ma zagrać ciężarną 19-latkę, niepewną , kto jest ojcem jej dziecka. Bohaterka zacznie rodzić w Wigilię Bożego Narodzenia, w miasteczku Bethlehem, w stanie Maryland. Pojawią się plotki, że w te narodziny są ponownym nadejściem Chrystusa. Reżyser filmu powiedział:
Musiałem przekonać moich wspólników do tego planu. Kiedy to zaproponowałem zaczęli jęczeć: "O nie, Britney?" Ale ja uważam, że to genialny pomysł.
Albo koszmarny, albo genialny. Britney jako upadła matka Chrystusa...? Czekamy z niecierpliwością!