Melanie Griffith zamknęła etap swojego życia, które dzieliła z Antonio Banderasem. Po 18 latach małżeństwa i próbach ratowania go z pomocą psychoterapeutów, para aktorów postanowiła definitywnie się rozstać. Melanie wniosła do sądu pozew o rozwód. Zobacz: KONIEC małżeństwa Griffith i Banderasa!
Griffith pozbywa się pamiątek po mężu. Zaczęła od operacyjnego usunięcia z ramienia tatuażu z jego imieniem. Zobacz: Melanie Griffith USUWA tatuaż! (ZDJĘCIA) Niestety, ostatnie zdjęcia celebrytki pokazują, że nie jest to jedyna operacja, jaką przeszła. I najwyraźniej ostatnie nie należały do udanych.
Aktorka pojawiła się na 67. edycji Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Locarno. Na niektórych zdjęciach aż trudno ją rozpoznać. Jej nos wydaje się zapadnięty, usta zwiędłe, a sztuczne kości policzkowe zbliżają ją wyglądem do typowej ofiary chirurgii plastycznej.
Czy to tylko efekt starzenia się zbyt często operowanej twarzy, czy skutek ostatniej porażki chirurga?