Mikołaj Krawczyk zaczął korzystać z przyznanego mu przez sąd prawa do spotkań z dziećmi. Jednak w praktyce nie jest to proste. Była partnerka aktora, Aneta Zając, nie życzy sobie bowiem, by jej synowie mieli kontakt z obecną kochanką taty. Mikołajowi nie wolno więc zabierać chłopców do nowego domu, który remontuje z Agnieszką Włodarczyk. Aneta stanowczo sprzeciwia się, by kobieta, która promuje się z ojcem jej dzieci, wychowywała jej synów. Nie chce nawet, by się widywali.
Fakt donosi, że Krawczyk wpadł więc na pomysł - zabiera synów do hotelu. Ostatnio widziano ich w Holiday Inn w Józefowie.
Na szczęście Mikołaj się nie poddaje i robi co może, by jego pociechy świetnie się bawiły podczas ich krótkich spotkań - pisze tabloid. Ostatnio Mikołaj wybrał się z nimi do luksusowego hotelu w podwarszawskim Józefowie. Tam chłopaki mogli harcować do woli na placu zabaw pod czujnym okiem tatusia. Nieprędko odwiedzą go w nowym domu.
Na szczęście były narzeczony Agnieszki, Jakub Sićko, w końcu się z nią rozliczył. Dzięki temu na pewno wystarczy im na remont.