Przed sądem hrabstwa Alachua na Florydzie rozpoczął się właśnie proces w sprawie makabrycznego morderstwa: 20-letni Pedro Bravo oskarżony jest o zabicie swojego przyjaciela i współlokatora, 18-letniego Christiana Aguilara. We wrześniu 2012 roku mężczyzna porwał go, a następnie powiesił. Wszystko przez zazdrość o byłą dziewczynę Bravo, Erikę Friman, z którą spotykał się Aguilar.
Okazało się, że po morderstwie Bravo zwrócił się o pomoc... do aplikacji Siri, umożliwiającej użytkownikom iPhone'ów szukanie różnych miejsc - restauracji, kin, sklepów itp. W dniu zaginięcia Aguilara program zarejestrował pytanie: Siri, muszę schować mojego współlokatora. Odpowiedź była dość przerażająca: Jakiego miejsca dokładnie szukasz? Bagna. Zbiorniki wodne. Odlewnie metali. Wysypiska.
Nie wiadomo, czy Bravo skorzystał z rad Siri, jednak ciało znaleziono dopiero po kilku tygodniach, w lesie oddalonym o ponad 100 km od miejsca zbrodni.
Proces ma zakończyć się w przyszłym tygodniu.