Patrycja Kazadi nie ustaje w próbach zrobienia kariery jako wokalistka. Niestety, wciąż brakuje jej szczęścia. Jak informuje Fakt, jej debiutancka płyta nie okazała się wymarzonym sukcesem. Zainteresowała jedynie 4 tysięcy kupujących. Dla wydawcy albumu Trip oznacza to wielką stratę finansową.
Zyski są niewspółmierne do wydatków, jakie poniesiono na promocji materiału - pisze Fakt. Sam tylko teledysk "Live A Little" kręcony w Los Angeles kosztował około 250 tysięcy złotych! Tego było już za dużo dla wydawcy.
W tej sytuacji wytwórnia postanowiła dać Patrycji do zrozumienia, żeby nie liczyła na pieniądze na kolejne płyty.
Zapowiedzieli, że już nic więcej jej nie wydadzą - potwierdza w rozmowie z tabloidem pracownik biura Warner Music Poland.
Na razie wydawca, nie chcąc zaogniać sytuacji, wypowiada się na ten temat oględnie.
Nie orientuję się, wszyscy są na urlopach - skomentowała dyplomatycznie Anna Kartowicz z Warnera. Nikt nie zajmuje się Patrycją.