Rafał Maślak jak na razie bardzo dobrze rozgrywa popularność zdobytą dzięki tytułowi Mistera Polski. Przed wakacjami mało kto o nim słyszał, pod ich koniec jest jednym z najczęściej pokazywnych celebrytów-mężczyzn. Zobaczymy go w nowej edycji Tańca z gwiazdami. Zobacz: Kaczorowska i Maślak trenują do Tańca z gwiazdami! (ZDJĘCIA)
Jeszcze przed jej startem Maślak postanowił zapewnić, że ewentualną wygraną przeznaczy na szczytny cel:
Mam dług wdzięczności wobec wielu osób. Nie mam go czym spłacić, więc postanowiłem, że gdyby jakimś cudem udało mi się dojść do finału i wygrać TzG, to całą wygraną oddałbym komuś, kto tych pieniędzy potrzebuje bardziej niż ja. Bo jeśli je zdobędzie, to przejdzie kosztowną operację i przeżyje - deklaruje na łamach swojego bloga. Wygrać dla kogoś życie, jest dla mnie największą motywacją! Ja nigdy takich pieniędzy i tak nie widziałem, więc czy je będę miał czy nie, nie robi to większej różnicy. Od losu dostałem tyle dobrego, że czasami aż trudno uwierzyć w to wszystko, co się teraz dzieje i co mnie spotyka. Nie piszę tego, aby wzbudzić w Was litość i prosić o większą ilość głosów, czy SMS, bo co ma być to będzie.
Będziecie na niego głosować?