Kanye West słynie z nietuzinkowych pomysłów na wydawanie pieniędzy. Kilka lat temu miał sprawić sobie w domu fresk Ostatniej wieczerzy, w której on sam występuje jako Jezus. W willi dla niego i Kim Kardashian są z kolei złote muszle klozetowe.
Teraz czas na jeszcze poważniejsze inwestycje. Raper chce bowiem zbudować swojej wybrance... prywatny kościół, żeby wszystkie rodzinne sakramenty mogły odbywać się w prywatnej atmosferze. Chce przeznaczyć na ten cel 5 milionów dolarów.
Marzy im się miejsce, w którym przez lata odbywać będą się rodzinne śluby, chrzciny i pogrzeby - tłumaczy osoba z otoczenia Kardashianów w rozmowie z National Enquirer. Ale Kanye to Kanye, więc budynek będzie niedorzecznie drogi.
Westowi podoba się słynna barcelońska Sagrada Familia, której budowa trwa od 1882 roku.
Odwiedzał tę świątynię kilka razy i zawsze robiła na nim ogromne wrażenie. Chciałby wybudować coś równie monumentalnego - dodaje informator. Znalazłaby się tam również kaplica poświęcona pamięci jego matki, Dondy West.
Ciekawe, co namaluje na ścianach...