Pod koniec lipca media w powiecie człuchowskim donosiły o wypadku drogowym, do którego doszło w okolicach miejscowości Klęśnik koło Przechlewa. Samochód marki volkswagen wjechał w tył auta prowadzonego przez mieszkańców gminy. Za kierownicą siedział Andrzej Żmuda Trzebiatowski, wieloletni wójt gminy Przechlewo, ojciec Marty. Zobacz: Ojciec Żmudy Trzebiatowskiej spowodował WYPADEK PO PIJAKU?!
Jako że Żmuda Trzebiatowski odmówił badania alkomatem, od razu pojawiły się spekulacje dotyczące jego (nie)trzeźwości. Dodatkowo próbował uciekać z miejsca wypadku! Dziś wiadomo już, że miał we krwi... 1,8 promila alkoholu! Pobrano ją dopiero w szpitalu.
Wynik, jaki otrzymaliśmy to 1,8 promila alkoholu we krwi z pierwszej próbki z tendencją malejącą w następnych badaniach - tłumaczy w rozmowie z Radiem Weekend oficer prasowy człuchowskiej policji starszy aspirant Sławomir Gradek. Teraz konieczne jest powołanie biegłego, który na podstawie ekspertyzy jednoznacznie określi, czy osoba ta spożywała alkohol przed, czy po zdarzeniu. Po uzyskaniu wszelkiej dokumentacji dotyczącej zdarzenia sprawa zostanie przedstawiona prokuratorowi, który zdecyduje o jej dalszym losie.
Na szczęście nie zabił nikogo jak Dariusz K. Jak dodają dziennikarze lokalnego radia, wójt Żmuda Trzebiatowski nie odbierał wczoraj telefonów.