Edyta Górniak uchodzi za jedną z najbardziej uduchowionych gwiazd. Od kilku lat praktykuje buddyzm, ale to jej nie wystarcza. Korzysta także ze wsparcia duchowego katolickiego księdza, a jeśli to nie pomoże, prosi o pomoc wróżkę.
Nie jakąkolwiek. Edyta wierzy tylko jednej wróżce.
Wróżka przyjmuje w Piasecznie pod Warszawą, ma na imię Oktawia. Edyta korzysta z jej usług od dobrych kilku lat - ujawnia w Fakcie osoba z otoczenia gwiazdy. Za porady wróżki płaci się co najmniej 100 złotych. Ta kwota rośnie jednak niekiedy nawet do 500 i więcej złotych. Wszystko zależy od osoby, długości seansu i częstotliwości korzystania z porad.
Podobno to właśnie wróżka Oktawia doradziła Edycie rozwód z Dariuszem K.. Tabloid nie ujawnia jednak, czy doradziła jej także zrelacjonowanie wszystkiego w Vivie.
Oktawia kiedyś doradziła Edycie rozstanie z Dariuszem K., mówiąc, że ten związek nie ma przyszłości i że piosenkarka powinna szukać szczęścia w ramionach innych mężczyzn - wspomina informator tabloidu. Teraz zaleciła jej poświęcenie się pracy nad płytą, a nie romansom.
Jak się okazuje, wróżka Oktawia jest też dyskretna i nie zdradza tajemnic swoich klientów. W rozmowie z tabloidem nie chciała nawet ujawnić, czy zna Edytę.
Nie będę się wypowiadała na ten temat - skomentowała krótko.