Małżeństwo Mariah Carey i Nicka Cannona od samego początku było obiektem drin - prezentera nazywano złośliwie "panem Careyem" i utrzymankiem kapryśnej diwy, której był potrzebny głównie do poczęcia bliźniaków, 3-letnich dziś Marylin i Moroccana.
Teraz jednak sytuacja jest ponoć poważna - jak twierdzą osoby z otoczenia Mariah i Nicka, ich małżeństwo jest skończone, a rozwód jedynie kwestią czasu. I oczywiście dogadania się, bo gwiazdorska para musi podzielić ogromny, wypracowany w lwiej części przez piosenkarkę, majątek.
Mariah cierpiała przez wiele tygodni, nie mogąc pogodzić się z faktem, że jej małżeństwa nie dało się uratować. Czuła się upokorzona - opisuje osoba z otoczenia gwiazdy w rozmowie z magazynem TMZ. Nick z kolei ma żal do Mariah o twierdzenie, iż jest na jej utrzymaniu. Od 2011 roku zarobił ponad 75 milionów dolarów, prowadząc "X Factora" i szereg różnych imprez**.**
Carey i Cannon dogadali się już ponoć w sprawie warunków rozwodu czekają jedynie na odpowiedni moment, żeby ogłosić do światu.