Lindsay Lohan ma nowego chłopaka. Aktorka spotyka się ze Spencerem Guilbertem, absolwentem Uniwersytetu Południowej Kalifornii. Spencer ma 24 lata i jest plastykiem oraz początkującym aktorem. Pierwszy raz widziano ich razem w zeszłym tygodniu. Lindsay zabrała nowego wybranka do klubu-restauracji Il Sole. Świadkowie twierdzą, że aktorka przez cały wieczór wdzięczyła się do niego:
Lindsay wyglądała na całkowicie zauroczoną. Była pochłonięta Spencerem. Wpatrywała się w niego jak w obrazek. Dotykali się i okazywali sobie czułość. Kiedy Lindsay przedstawiała go znajomym powiedziała: "To jest Spencer, mój chłopak".
Dziennikarze błyskawicznie dotarli do Guilberta i uzyskali od niego kilka sprzecznych wypowiedzi. Na początku Spencer potwierdził, że coś go łączy z Lindsay mówiąc, że to, co jest między nimi, to początek "miłosnej rozkoszy". Jednak później chyba się przestraszył swojej otwartości. Pytany o romans z Lindsay udzielał wymijających odpowiedzi:
Ja i Lindsay często się widujemy. Odkąd wróciła do domu, często się spotykamy. I mam nadzieję, że będę ją widywał jeszcze częściej. A jeśli pytacie o status naszego związku… Jeśli chodzimy ze sobą, Lindsay da wam znać. Już wkrótce wszystko będzie jasne.
Lindsay miewa się doskonale. Teraz wszystko dobrze się jej układa. Dla mnie alkohol nie jest problemem. Stronię od używek; to mnie nie pociąga. Więc to dobrze, że jestem przy niej i mogę jej trochę pomóc.
Ciekawe, jak długo potrwa ta "miłosna rozkosz"? Trzeba jednak przyznać, że Guilbert prezentuje się minimalnie lepiej od byłego chłopaka Lindsay - Rileya Gilesa, którego aktorka rzuciła po zaledwie 6 tygodniach znajomości...