Emily Ratajkowski nigdy nie wstydziła się brać udział w nagich sesjach. Do tej pory jest też zadowolona ze swojego występu w teledysku Blurred Lines, gdzie paradowała niemal bez ubrania. Ostatnie sesje Ratajkowski są jednak coraz spokojniejsze: tak jakby jej samej znudził się już wyzywający wizerunek.
Dla magazynu Ocean Drive Ratajkowski pozuje w delikatnych i naturalnych stylizacjach. W wywiadzie przyznała też, że coraz częściej męczy się negatywnymi opiniami mężczyzn, którzy zwracają uwagę tylko na jej ciało.
Czy to w czymś pomoże?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.