Anna Mucha chętnie zapraszana jest do telewizji, szczególnie programów śniadaniowych, jako ekspertka od macierzyństwa, dzieci i ich wychowania. Dzięki temu od czasu zajścia w pierwszą ciążę udało się jej na tym naprawdę sporo zarobić.
W piątek Ania pojawiła się w Pytaniu na śniadanie, by wziąć udział w dyskusji na temat reagowania na agresję rodziców wobec dzieci. Wspominała sytuację, której była świadkiem - będąc na placu zabaw spotkała młodą matkę, która nakrzyczała na dziecko po tym, jak weszło w kałużę.
To spowodowało taką agresję i taką złość u matki, że to, co wykrzykiwała spowodowało, że zrobiło mi się przykro i wstyd. Nie bardzo wiedziałam, co mam zrobić - mówiła. Pierwszy raz zwróciłam uwagę na taką sytuację, nie wiem, jak zwracać uwagę, żeby dziecko czuło się jeszcze gorzej w tej sytuacji. Chciałabym pomóc temu dziecku tak, żeby wszyscy czuli się bezpiecznie.
Do studia przyszła w różowej marynarce, czarnych spodniach i bluzce. Jak wypadła?