Trwa ładowanie...
Przejdź na

Ostatni wywiad Majdana!

0
Podziel się:

"Jestem zmęczony psychicznie."

Ostatni wywiad Majdana!

Radek Majdan zapewnia, że rozmowa z portalem mmszczecin.pl to jeden z jego ostatnich wywiadów. Udzielił go chyba jednak tuż przed decyzją o wyjeździe z Dodą na wakacje, bo o związku wypowiada się w czasie przeszłym.

Byliśmy ze sobą pięć lat, a to bardzo długo - mówi Majdan. Jestem zmęczony psychicznie zamieszaniem, które rozpętało się wokół naszego małżeństwa. Rozstanie to duży ból, porażka i nic przyjemnego. Nie chciałbym o tym mówić, gdyż było mnóstwo rzeczy w internecie i prasie, których nie powiedziałem. Nigdy w życiu nie powiedziałem, że rozstałem się z Dorotą, ponieważ ona miała problemy z alkoholem [takie słowa Radka cytowało kilka tygodni temu Życie na gorąco]. Było to okropne kłamstwo. Dlatego chciałbym się odciąć od życia medialnego.

Tłumaczy też, dlaczego nie przyjechał na sprawę rozwodową, o której terminie informowały go wszystkie tabloidy, Pudelek, a nawet sama Doda:

Nie dostałem wezwania. Rozwód to bardzo poważna sprawa. Musisz dostać wezwanie, odpis pozwu rozwodowego i na tej podstawie możesz iść do sądu. Oczywiście wiedziałem, że tego dnia będzie rozprawa. Czytałem w gazecie i mówiła mi o tym Dorota. Tego dnia akurat miałem ważne sprawy w klubie. Poza tym adwokat doradził mi, bym na początku obejrzał dokumenty i poczekał, aż dostanę powiadomienie, jak to się odbywa normalnie.

Nie była to żadna złośliwość z mojej strony - zapewnia. Nie chcę nikomu uprzykrzać życia i robić krzywdy. Klasę w tym przypadku pokazuje się po tym, że można rozstać się w cywilizowany sposób. To mój drugi rozwód. Sylwii, mojej pierwszej żonie życzę jak najlepiej. Rozmawiamy ze sobą, nie wymieniamy się żadnymi złośliwościami. Nie na tym to polega.

Czy wakacje na Fidżi coś zmienią? Jedno jest pewne - promocja Diamond Bitch kosztowała Radka bardzo dużo. Jakoś nie chce nam się wierzyć, żeby chciał jeszcze kiedykolwiek przez to przechodzić.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)