Oli Kwaśniewskiej nie grozi jednak bezrobocie po wyrzuceniu z TVN. Przygarnie ją najprawdopodobniej jeden z magazynów o gwiazdach, więc prezydentówna może nie oszczędzać na prezentach świątecznych. Fakt sfotografował ją w galerii handlowej.
Ola oglądała każdą rzecz niezwykle uważnie. Przecież prezent pod choinkę nie może być byle jaki. A że znana jest z dobego gustu, nad każdą rzeczą zastanawiała się bardzo długo. Ola dużo czasu spędziła przy stoisku z maskotkami. Czy jej ukochany Wojtek Szuchnicki dostanie pod choinkę przytulankę? - zastanawia się tabloid.
Czy takie psucie niespodzianek nie jest już przesadą?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.