Zajście w ciążę to jedyny temat, jaki porusza ostatnio w rozmowach z przyjaciółmi Jennifer Aniston – donosi Star Magazine. Powodem jest to, że w prasie tyle mówi się o ciąży Angeliny Jolie. Jennifer zaczęła mieć przez to obsesję na punkcie własnego macierzyństwa...
Star Magazine donosi, że Jennifer martwi się tym bardziej, im bliżej do dnia porodu Angeliny. W końcu jej własny zegar biologiczny tyka coraz głośniej.
Desperacko chce zostać mamą – zdradza magazynowi bliska przyjaciółka. Gdyby ona i Brad się nie rozstali, byliby już dzisiaj rodzicami.
Problem polega jednak na tym, że dla niej i dla jej obecnego partnera Vince’a Vaughna nie jest to najlepszy moment na planowanie dzieci. Star donosi, że Vince stara się odsunąć od siebie wizję ojcostwa. W zeszłym tygodniu podczas wywiadu dla Oprah Winfrey powiedział, że on i Jen nigdy jeszcze nie rozmawiali o dzieciach. Brzmi to aż nieprawdopodobnie. Star pisze wprost: Jennifer walczy z oporem Vince’a przeciwko dziecku.
Może to oznaczać, że ich związek zmierza do punktu zwrotnego. Przed nimi trzymiesięczna, międzynarodowa podróż mająca na celu promowanie ich najnowszego filmu The Break Up (Rozstanie). Star utrzymuje, że albo Jen wróci z niej w ciąży, albo rozstanie tej pary stanie się faktem.