Małgorzata Rozenek chętnie podkreśla, jak wielką wagę przywiązuje do sportu i stylu życia, jaki narzuca. Celebrytka często wraca w wywiadach do swoich początków w szkole baletowej i dyscypliny, która wypełniła jej dzieciństwo. Wierzy, że właśnie dzięki surowym regułom baletu jest teraz ambitna i dobrze zorganizowana.
Jednak nawet w jej perfekcyjnym życiu pojawiają się czasem przeszkody. Jak ujawnia tygodnik Świat i Ludzie, najtrudniej było po przyjściu na świat synów. Rozenek tak długo czekała na wymarzone dzieci, że kiedy się pojawiły, zrezygnowała ze wszystkiego, by mieć dla nich jak najwięcej czasu. Efekty zaczęły odbijać się na figurze. Kiedy Małgorzata dowiedziała się, że wygrała casting na _**Perfekcyjną Panią Domu**_, postanowiła wziąć się za siebie.
Pomogła Ewa Chodakowska.
To moja ukochana trenerka, z którą ćwiczę jak tylko mogę - zapewnia w tabloidzie.
Faktycznie, kilka lat temu Małgosia wyglądała nieco inaczej. Jak sądzicie, czy wszystko to zasługa treningów z Ewą? Przypomnijmy: Rozenek NIE PRZYZNAJE SIĘ DO OPERACJI?