Mariah Carey przez 20 lat kariery zapracowała sobie na miano prawdziwej diwy. Okazuje się, że królewskie traktowanie dotyczy nie tylko samej piosenkarki, ale też... jej psów.
Sprawa wyszła na jaw przy okazji kryzysu w małżeństwie Carey i Nicka Cannona. Jak twierdzą osoby z otoczenia pary, lekkość w wydawaniu pieniędzy była jednym z powodów nieustannych kłótni między małżonkami.
Mariah wydaje 45 tysięcy dolarów (ponad 150 tysięcy złotych!) rocznie na zabiegi SPA dla swoich psów. Ma osiem jack russel terierów, w tym jednego po interczempionie - tłumaczy informator magazynu US Weekly. Nick próbował łatać domowy budżet, bo Mariah wydaje dużo więcej, niż zarabia.
I właśnie to on zdecydował o rozstaniu.
Wytrzymał z nią dłużej, niż ktokolwiek by się spodziewał - dodaje źródło. Mariah żyje w świecie fantazji. Nie pozwoli jej na pełną opiekę nad dziećmi, bo jest ledwo w stanie zadbać o samą siebie.
Przypomnijmy, że Cannon został zobligowany specjalną umową do milczenia na temat związku z Carey i rozpadu ich małżeństwa. Jedyną wersją, którą poznamy, będzie ta, którą przedstawi Mariah...