Kilka lat temu głośno było o nieudanej adopcji ukraińskiego chłopca przez Eltona Johna i Davida Furnisha. Dziecko urodziło się zarażone wirusem HIV i nie miało wielkich szans na normalny dom. Ówczesne władze Ukrainy nie zgodziły się jednak na wywiezienie Lwa Agiejewa z kraju. Zobacz: Elton John nie może adoptować chłopca!
Gwiazdor i jego mąż są dzisiaj ojcami dwóch synów, których urodziła im surogatka. Jak się jednak okazuje, nie zapomnieli o ukraińskim chłopcu. Jak donoszą media na Wyspach, Elton zorganizował ewakuację Lwa i jego rodziny ze znajdującego się w centrum wojny ukraińsko-rosyjskiej Mariupola. 6-latek, jego o rok starszy brat Artyjom i babcia Julia kilka dni temu wsiedli na pokład samolotu wysłanego przez muzyka.
Ktokolwiek nam pomógł, niech mu to Bóg wynagrodzi - mówiła wdzięczna Julia Agiejewa.
Rzecznik Johna nie potwierdza tych informacji, najprawdopodobniej chcąc uniknąć niepotrzebnego rozgłosu.