33-letni Justin Jedlica zrobił karierę w show biznesie jako "żywy Ken". Zoperowany do granic możliwości mężczyzna dąży do tego, by w jak największym stopniu upodobnić się do swojego idola, plastikowego Kena, chłopaka lalki Barbie. W realizacji swojego marzenia radzi sobie już całkiem nieźle. Przypomnijmy: "Żywy Ken": "Miałem ponad 140 OPERACJI PLASTYCZNYCH! Nie przestanę!"
Nie jest też tajemnicą, że Justin nie przepada za najsłynniejszą "żywą Barbie", czyli Valerią Lukyanovą, którą... oskarża o sztuczność. Jedlica woli 46-letnią Lacey Wildd, która też usiłuje wyglądać jak słynna lalka.
Obydwoje spotkali się ostatnio na kawie na plaży w Fort Lauderdale w stanie Floryda. Wyglądali na szczerze uradowanych tym faktem.
Może powinni zostać parą?