Wczoraj rano warszawska policja zatrzymała Joannę L., znaną polską celebrytkę, która spowodowała wypadek pod wpływem alkoholu. Swoje luksusowe porsche prowadziła mając 1,2 promila alkoholu we krwi. Zobacz: Z OSTATNIEJ CHWILI: Joanna L. spowodowała WYPADEK PO PIJAKU?!
Joanna postanowiła walczyć o swój wizerunek i wydała właśnie oświadczenie, w którym tłumaczy, że... dzień wcześniej piła wino i oczywiście bardzo przeprasza. Czy po winie ma się 1,2 promila o 10 rano?
Jeżeli ktoś myśli, że po kolacji przy winie i odrobinie snu, może wsiąść za kierownicę, bo tak czuje, i uważa, że wszystko jest w porządku, jest w dużym błędzie. Ja ten straszny błąd popełniłam - pisze Joanna L. Nie szukam żadnych usprawiedliwień, bo w takiej sytuacji ich po prostu nie ma. To, co się wydarzyło jest naganne. Nie znajduję słów, aby wyrazić, jak bardzo jest mi przykro, i jak bardzo przepraszam. To moja lekcja na całe życie, której z pokorą poniosę konsekwencje i wyciągnę wnioski. Mam nadzieję, że inni, za moim przykładem, również je wyciągną i nie popełnią nigdy tak drastycznego błędu. Przepraszam wszystkich z całego serca. Joanna Liszowska.
Przekonuje Was? Myślicie, że milionerka naprawdę poniesie jakieś konsekwencje? A może zapłaci tylko grzywnę i nie straci nawet roli w serialu?